Abc Mojej Kuchni

Dwa dni temu przy wspólnym wirtualnym pieczeniu spotkałam się z Walentym i upichciliśmy  takie oto ptysiowe paluchy:) Takie spontaniczne umawianie się na wspólne wypieki jest bardzo dobrym sposobem na zmotywowanie się do zrobienia czegoś, co odkładaliśmy na dalszy plan. Tym sposobem zrobiłam ciasto ptysiowe, i zamiast zrobić ptysie, czy eklerki, które uwielbiam zrobiłam churros:) też pyszne ale... Churros to nic innego jak ciasto ptysiowe smażone na głębokim tłuszczu.  Pyszne, ale zaraz po usmażeniu, kiedy poleżą dłużej staja się "gumowe" . Można je obsypać cukrem pudrem, albo maczać w płynnej czekoladzie, podobno smakują wówczas najlepiej. Ja podałam oprószone pudrem. Musze przyznać, że z takich smażonych specjałów wolę nasz chrust, róże karnawałowe no i oponki serowe :)

Ciasta drożdżowe to jedne z moich ulubionych. Wbrew pozorom szybko się je robi, szybko się pieką, i można je jeść na ciepło! Takie właśnie uwielbiam. Kilka dni temu miałam wenę na drożdżówki, ale kiedyś widziałam takie piękne poskręcane wianuszki z rożnymi nadzieniami i pomyślałam, że skoro rogaliki i bułeczki robię dość często to może warto coś zmienić, aby było nieco inaczej wizualnie? :) Zmieniłam:) Tak więc zapraszam Was na smakowity przepis na drożdżówkę z marmoladą :) 

O ten tort zostałam poproszona przez moja serdeczna przyjaciółkę. Miałam stworzyć tort dla miłośnika piwa. Jestem bardzo zadowolona, że spełniłam jej oczekiwanie:) 

Tłusty czwartek dokładnie za miesiąc, a ja już zaczynam wpisy związane z tym dniem:) Odkryłam cudowny garnek, w którym mogę bez problemu smażyć na głębokim tłuszczu. Pewnie się teraz zastanawiacie jaki to problem i po co o tym w ogóle mówię...

Zimno za oknem, to trzeba sie rozweselić wiosennymi kolorami. Ja uczyniłam to ciasteczkami:)

Wczorajszy dzień był taki jakiś senny, zimny i trochę nudny... Postanowiłam więc zrobić to co lubię robić najbardziej, czyli coś upiec. Początkowo myślałam o murzynku, który od paru dni chodzi mi po głowie, ale rozmawiając dzień wcześniej z Bogusią (z Turnieju Wypieków) o muffinkach zeberkach uznałam, że to będzie to, czego chcę.

Dzień Babci i Dziadka już jutro, jeszcze zdążycie zrobić pyszny torcik. Tym zostali obdarowani dziadkowie moich dzieci, drugi bardzo podobny z zewnątrz, a identyczny w środku pojechał do drugich dziadków.  Myślę, ze taki prezent będzie i Waszym Babciom i Dziadkom podobał się i smakował :)

Jeszcze w świątecznej odsłonie, spóźniona tarta jabłkowa, choć może to nie tarta, bo nadzienie jest częściowo zakryte jak w szarlotce :) Tak czy inaczej, jak zwał tak zwał ciasto jest pyszne więc polecam :) 

Ważny dzień się zbliżą dla naszych Babć, Dziadków, ale i dla nas samych jako wnuczków :) Ja na tą okazje przygotowałam ciasteczka, które podarują moje dzieci swoim dziadkom, a naszym rodzicom :) Mam nadzieje, że to będą miłe prezenty :) A czy Wam się podobają? zostawcie komentarz :)

Dziś propozycja domowego ekstraktu pomarańczowego. W ten sam sposób możecie przyrządzić też ekstrakt cytrynowy.  Oba świetnie komponują się w sernikach, makowcach, czy innych wypiekach.